Warsztatów ci u nas dostatek, ale takich – wakacyjnych, teatralnych, skupionych na pewnej ważnej idei – jeszcze w Kraśniku nie było! Oto instruktor CKiP do spraw teatru Monika Nitkiewicz – Mitrut, zaprosiwszy do współpracy instruktora muzyki Urszulę Olszówkę, instruktora tańca Barbarę Zielińską i instruktora plastyki Elżbietę Serwinek, przez dwa tygodnie pracowała z grupą młodych, zapalonych, otwartych na sztukę ludzi. Adeptów sceny było dwunastu, a każdy z nich przez cztery godziny dziennie poznawał teatr od kulis, przekonując się, jak wielkiego wysiłku umysłowego wymaga utworzenie scenariusza i napisanie piosenki, ile energii pochłania opanowanie mimiki i choćby podstaw ruchu scenicznego, jak bardzo boli gardło po żarliwych dyskusjach i wspólnym śpiewaniu, wreszcie jak drętwieją ręce, gdy się godzinami przygotowuje kostiumy, lalki czy rekwizyty.
Wielce się trudząc i w pełni angażując, grupa ani na chwilę nie straciła z oczu myśli przewodniej przygotowywanego przedstawienia. Dzieci same napisały hymn warsztatów, piosenkę – apel, byśmy się wreszcie ocknęli i zaczęli dbać o świat. Z puszek po napojach przygotowały grzechotki, ze skrawków materiałów stworzyły lalki, stare ubrania przerobiły na kostiumy. Wszystko po to, by odpowiednio oprawić i podkreślić przesłanie spektaklu, który w ostatni dzień warsztatów, 14 sierpnia, zwieńczył wspólne dzieło.
Integralną częścią końcowego przedstawienia była głośna, barwna, przyciągająca uwagę przechodniów parada. Warsztatowicze w towarzystwie instruktorów i pracowników CKiP, a także swoich bliskich, przemaszerowali ulicami Kraśnika Fabrycznego, zapraszając wszystkie napotkane osoby na spektakl. Piorunujące wrażenie wywierały na mieszkańcach wielkie kukły – biała i czarna, przygotowane przez Elżbietę Serwinek według wskazówek dzieci i zgodnie z ich koncepcją budzące niepokój i ciekawość. Frapujące preludium spełniło swą rolę – z korowodem pod scenę letnią CKiP przybyli widzowie zaintrygowani tak niebanalnym wstępem.
Finałowe „Cztery kryształy” to opowieść o walce dobra ze złem i o tym, że każdy z nas, wykonując drobne czynności, codziennie opowiada się po którejś ze stron. Królowa Ziemi dzierżąca kryształ ziemi, Królowa Powietrza opiekująca się kryształem powietrza, Królowa Wody władająca kryształem wody i niegodziwy Czarnoksiężnik Kruków, który pewnego dnia wykrada kryształ ognia, symbolizują żywioły występujące w przyrodzie i złożoną naturę człowieka. W ludziach nieustannie toczy się walka: drużyna Czarnoksiężnika woła: „Ziemią zawładniemy, w ciemność obleczemy!”, „Świata nie oddamy, szansę jeszcze mamy!” – oponuje drużyna Królowych i w tym dwuwersie zawiera się sens spektaklu (a chyba i sens istnienia w ogóle).
Odrobina metafizyki dodała teatralnej przygodzie smaku. Najważniejsze w niej jednak było to, że uczestnicy warsztatów przeistoczyli się w artystów, twórców, sami powołali do życia świat ze swojej wyobraźni. Do tego mocno się zintegrowali, nauczyli współpracy, szacunku do drugiego człowieka i jego odmiennej wizji, uwierzyli, że są ważni, cenni, utalentowani. Magia teatru podziałała niezawodnie kolejny raz.
Warsztaty mogły się odbyć dzięki dofinansowaniu z Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii miasta Kraśnik na 2020 r. Serdecznie dziękując za wsparcie, pozostawiamy czytających niniejsze słowa z „kryształowym” mottem:
„Spójrz na niebo, spójrz na ziemię,
tu jest życie, świata cud,
pola, łąki, lasy, wody,
to nasz świat jest, to nasz dom”.