Sporo powodów do radości dali dzisiaj kibicom piłkarze FKS Stal Kraśnik. Niebiesko-żółta drużyna wysoko, bo aż 6:1, pokonała Świdniczankę Świdnik.
 

Początek meczu nie zapowiadał tak wysokiej wygranej, bo rywal postawił gospodarzom wysokie wymagania. Jako pierwsi bramkę strzelili jednak stalowcy, a konkretnie Adrian Cybula.


 

Goście co prawda szybko doprowadzili do wyrównania, ale później do siatki trafiali już tylko podopieczni trenera Konrada Szmyrgały.

Jeszcze w pierwszej połowie gole dla gospodarzy zdobyli Jakub Zieliński i ponownie Cybula, a w drugiej odsłonie meczu kolejne bramki dołożyli Jakub Buczek (z rzutu karnego), Dariusz Cygan i po raz kolejny Zieliński.


 

Również w Kraśniku swój mecz zagrały dzisiaj rezerwy Stali. Nasza młoda drużyna po walce przegrała 2:3 z uważanym za faworyta do awansu z A klasy Ruchem Popkowice.