Kraśnik bez dotacji z Funduszy Norweskich

09.07.2021 Print
Zdjęcie - Kraśnik bez dotacji z Funduszy Norweskich

Projekt „Kraśnik – przyjazne miasto” nie otrzymał dofinansowania ze środków Mechanizmu Finansowego EOG oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego w ramach Programu "Rozwój lokalny". - Nie będę ukrywał, że przyjąłem tę decyzję z rozczarowaniem – mówi burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk.

W październiku ub. r. Miasto Kraśnik złożyło kompletne dokumenty aplikacyjne do oceny w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Podobnie jak inne samorządy, wnioskowaliśmy o dofinansowanie na kwotę 39 mln zł. Pierwotnie planowano przyznanie finansowego wsparcia 15 miastom. Ostatecznie listę tę rozszerzono do 29 podmiotów, przez co również przyznane granty są zdecydowanie mniejsze niż początkowo zakładano.

Mimo to, realizacja projektu pozytywnie wpłynęłaby na dalszy rozwój naszego miasta. Dotyczyła bowiem takich spraw, jak m.in. przygotowania nowych terenów inwestycyjnych, dostosowania edukacji do potrzeb rynku pracy, rozwijania umiejętności i promowania utalentowanej młodzieży czy utworzenia Centrum Usług Społecznych. Zgodnie z założeniami Programu „Rozwój lokalny” nasz projekt miał charakter kompleksowy na płaszczyźnie gospodarczej, społecznej i ekologicznej. Zawarte w nim propozycje były spójne z kryteriami określonymi przez norweskiego grantodawcę.
 

- Jestem przekonany, że projekt „Kraśnik – przyjazne miasto” przygotowany we współpracy z ekspertami Związku Miast Polskich i mieszkańcami Kraśnika zasłużył na dobre oceny merytoryczne. Uważam, że spełniliśmy wszystkie kryteria wymagane od uczestników Programu „Rozwój Lokalny”. Dlatego wystąpimy o wgląd w karty oceny merytorycznej, aby móc odnieść się konkretnie do decyzji o nieprzyznaniu dofinansowania. Chcemy poznać punktację przyznaną przez poszczególnych ekspertów. Nadal będziemy prowadzić politykę rozwoju miasta w oparciu o możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych – zapowiada burmistrz Wilk.