Kraśnik - rozmowa o historii, rozmowa o przyszłości

W niedzielne, słoneczne popołudnie kraśniczanie wzięli udział w niezwykłej wycieczce śladami historii swojego miasta. Spacer był również okazją do rozmów z mieszkańcami nie tylko o zamierzchłych czasach, ale przede wszystkim o przyszłości Kraśnika.

Trasa niedzielnego spaceru śladami średniowiecznego Kraśnika wiodła od rynku poprzez okoliczne uliczki na wzgórze zamkowe. O historii opowiadał Społeczny Opiekun Zabytków Dominik Szulc, a burmistrz Wojciech Wilk wraz ze swoimi współpracownikami prowadzili rozmowy z mieszkańcami na temat przyszłości naszego miasta.

Uczestnicy spaceru dowiedzieli się wielu ciekawostek, takich jak i gdzie przebiegały mury miasta, czy w której części rynku stał dawny ratusz. Na wzgórzu zamkowym archeolog Marcin Piotrowski pokazał artefakty wydobyte podczas prac archeologicznych przy Kościuszki 26. Atmosferę dawnych czasów starała się przybliżyć Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej. Zakuci w zbroje rycerze, niewiasty oraz mistrzowie fechtunku zaprezentowali stroje męskie i kobiece, drobne przedmioty użytku codziennego oraz uzbrojenie ochronne i zaczepne z XV i XVII w. Miłośnicy militariów mogli uczestniczyć w pokazie obsługi i strzelania z broni czarnoprochowej, a chętni mieli rzadką okazję przymiarki dawnego opancerzenia.
 

Spacer śladami dawnego kraśnika był doskonałą okazją do rozmów z kraśniczanami i zbierania ich pomysłów, które możemy wykorzystać, tworząc projekt „Kraśnik – przyjazne miasto” w ramach Programu Rozwoju Lokalnego: - Zabiegamy o wielomilionowe dofinansowanie na rozwój społeczno-gospodarczy naszego miasta z funduszy norweskich. Dlatego inspirujemy się pomysłami i opiniami mieszkańców reprezentujących różne środowiska i grupy wiekowe. Chcemy, aby kraśnicki projekt był efektem współpracy władz miasta, ekspertów i samych mieszkańców oraz odpowiadał na oczekiwania kraśniczan - wyjaśnia burmistrz Wojciech Wilk.