W Polsce co roku marnuje się 9 mln ton żywności, z czego 2 mln w naszych domach. Wyrzucamy jedzenie najczęściej dlatego, że kupiliśmy go za dużo lub też kupione produkty nam nie smakują. Zamiast wyrzucać, wciąż dobre jedzenie możemy przekazać innym. Do tego właśnie służą Jadłodzielnie.
Czym jest jadłodzielnia? To po prostu lodówka lub szafka postawiona w miejscu ogólnie dostępnym, gdzie ludzie mogą zostawiać żywność, której mają w nadmiarze. A także częstować się tym, co pozostawili inni.
Punkty, w których można zostawić żywność, żeby uratować ją przed zmarnowaniem i pomóc potrzebującym pojawiły się też w Kraśniku. Od poniedziałku, 21 grudnia, ruszyła Jadłodzielnia Kraśnicka. Szafki, w których będzie można zostawiać jedzenie zlokalizowane są w przedsionku przy wejściu do CKiP oraz przed wejściem do Urzędu Miasta.
Do Jadłodzielni można właściwie przynieść każdy rodzaj jedzenia. Oczywiście musi nadawać się do spożycia – przynoś tylko to, co sam mógłbyś bez problemu zjeść. Nie wolno przynosić produktów zawierających surowe jajka, mięso i niepasteryzowane mleko. Nie wolno też przynosić alkoholu.
Jestem przekonany, że poprzez funkcjonowanie Jadłodzielni będziemy promować dobre nawyki takie jak racjonalne zakupy a także poczucie odpowiedzialności społecznej, ideę pomocy osobom potrzebującym. – mówi burmistrzWojciech Wilk. – Marnowanie jedzenia to także działanie nieekologiczne. Ograniczając to zjawisko zmniejszamy ilość odpadów i wytworzonego dwutlenku węgla.