W poniedziałek 22 lutego odbyło się spotkanie reprezentantów spółdzielni mieszkaniowych i zarządców budynków wielorodzinnych z wiceburmistrzem Piotrem Janczarkiem i przedstawicielami wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Kraśnik. Dotyczyło ono gospodarki odpadami, nowych stawek opłat za śmieci i regulaminu utrzymania porządku i czystości na terenie miasta.
Z regulaminu wynikają nowe obowiązki do których dostosować się powinni mieszkańcy. Nie chcemy w ten sposób utrudnić życia kraśniczanom. Wynikają one z jednej strony z regulacji ustawowych, a z drugiej z naszych starań o to, by zminimalizować skutki rosnących kosztów gospodarki odpadami, a tym samy wzrost opłat ponoszonych przez mieszkańców.
Pierwotnie, po pierwszym przetargu, w ramach którego wybieraliśmy firmę zajmującą się odbiorem i zagospodarowaniem śmieci, wychodziło, że system gospodarki odpadami na terenie miasta będzie się bilansował przy opłatach na poziomie 35 zł od osoby. Po zmianach w regulaminie i drugim przetargu koszty te spadły do 30 zł, a ostatecznie zapadła decyzja, że stawka będzie na poziomie 17 zł na miesiąc. Brakującą kwotę, ponad 5 mln zł, dopłacimy z budżetu miasta.
Zgodnie z ustawą obowiązek utrzymania czystości i porządku wokół i w altanach śmietnikowych należy do właściciela nieruchomości w której śmieci powstają. Apelujemy więc do mieszkańców, by do altanek, do odpowiednich kontenerów, wyrzucali tylko śmieci podzielone na 5 podstawowych frakcji (papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne, odpady biodegradowalne i śmieci zmieszane). Nie zostawiajmy śmieci przed lub nie rozstawiajmy ich w altankach.
Odpady wielkogabarytowe wystawiać można tylko w określone dni, nie wcześniej niż 24 godziny przez wyznaczony terminem. Harmonogramy są opracowane na cały rok i ogólnodostępne. Chodzi o to, by miejsca przy altanach nie były zaśmiecone i był swobodny dostęp do kontenerów.
Odpady remontowo-budowlane należy dostarczać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Nie wolno już zostawiać ich w lub przy altankach. PSZOKi mamy dwa, przy ul. Obwodowej 7 i ul. Granicznej 3.
Podobna zasada dotyczy zużytego sprzętu elektronicznego i elektrycznego. Teraz mieszkańcy muszą sami zawozić go do PSZOK-u. Takie urządzenia po pierwsze zaśmiecały nam okolice altanek śmietnikowych, a po drugie znajdowali się amatorzy wymontowywania z niego różnych elementów. Pozostałość nie była już niestety traktowana jako odpad elektryczny, a zmieszany, a to dla nas sporo większe koszty. Dla ułatwienia rozstawimy na terenie miasta małe kontenery na mniejsze tego typu urządzenia, jak żelazka, suszarki itd..
Zgodnie z nowymi przepisami do PSZOK-u należy też zawozić odpady po domowych iniekcjach, jak strzykawki, igły itd. Nie wrzucamy ich już do śmieci zmieszanych. W tym przypadku chodzi o względy bezpieczeństwa.
Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców i z racji tego, że część odpadów będzie mogła być deponowana tylko w PSZOK-ach, będziemy regulować godziny ich pracy, by ułatwić kraśniczanom dostęp do nich.
Podmioty prowadzące działalność gospodarczą nie mogą wyrzucać swoich śmieci do altanek z których korzystają mieszkańcy. Powinny mieć zawarte własne umowy z firmami odbierającymi odpady. Niestety do tej pory mieliśmy bardzo dużo przypadków podrzucania śmieci, m.in. przez firmy remontowo-budowlane.
Nowe zasady to nie tylko obowiązki, ale i przywileje. Wprowadziliśmy ulgi prorodzinne (dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny) i ulgę za kompostowanie odpadów biodegradowalnych dla mieszkańców domków jednorodzinnych, jeśli je zadeklarują.
W myśl nowych przepisów gminy nie mogą rozliczać się z firmami odbierającymi odpady ryczałtem, a płacą za faktyczną ilość wywiezionych śmieci. Musimy więc wszyscy zadbać o to, by nikt nam śmieci nie podrzucał i by jak najdokładniej je segregować. Koszt zagospodarowania frakcji zmieszanej jest zdecydowanie wyższy niż na przykład plastiku czy szkła, które można poddać recyklingowi.
Stawiamy na informowanie i edukację mieszkańców jeżeli chodzi o nowe zasady dotyczące śmieci. Pamiętajmy jednak o tym, że na osoby niesegregujące śmieci nakładane będą podwyższone opłaty. Ponadto od ubiegłego roku Straż Miejska ma prawo kontrolować czy ktoś płaci za odpady czy nie (apelujemy o rzetelne wypełnianie deklaracji), czy śmieci są segregowane i czy miejsca gromadzenia odpadów nie są zanieczyszczane. Strażnicy mogą nakładać mandaty w wysokości do 500 zł.